poniedziałek, 27 grudnia 2010

ENERGIA SEKSUALNA TO ŚWIĘTA TAJEMNICA

PostHeaderIcon Energia seksualna to Święta tajemnica

Drop_of_Water_on_Leaf_male

Człowiek wolny w swojej seksualności  jest człowiekiem wolnym.


Co oznacza dla mnie bycie wolnym w swojej seksualności?
To szacunek, akceptacja i umiłowanie swojego nagiego ciała takie jakie jest.
To wyrażanie swojej ekspresji seksualnej w zdrowy sposób bez zażenowania i wstydu.
To nadawanie jej kierunku i formy: twórczości, zainicjowania nowego życia, pożycia intymnego, rozwoju duchowego czy chłonięcia w pełni codzienności wszystkimi zmysłami.
Energia seksualna to energia życia, która tworzy Wszystko Co Jest. Poddanie się jej, to poddanie się Bogu.
Przyjęcie i zintegrowanie tej energii owocuje życiem w wolności, radości, swobodzie, niekończącym się akcie twórczym, w przepływie.
Oznacza otworzenie serca bezgranicznie i akceptowanie Wszystkiego Co Jest jako doskonałe. To największa siła tego wszechświata.
Dlatego seksualność jest obszarem tak opresyjnej kontroli przez organizacje religijne, rządy, szkoły i wychowawców.

Ten obszar naszego życia jest miejscem regulacji, manipulacji, represji, tłumienia, nadużywania, umniejszania i lęku przed tą siłą, zarówno na poziomie jednostki, jak i społeczeństw. Dopóki nie jest ona uzdrowiona i uszanowana, może być destrukcyjna i sabotująca. Czym bardziej udajemy, że jej nie ma albo jest mniejsza i mniej ważna niż jest, tym bardziej przybiera zwyrodniałe formy. Wystarczy przyjrzeć się reklamom, temu co i w jaki sposób podają media, obowiązującym wzorcom, lekturom szkolnym i kazaniom. W rezultacie rodzi się przemoc,  napięcie, wszechobecna agresja od słów po czyny, od podwórka i domu poprzez szkoły aż po armie, rodzenie w bólach, postępująca medykalizacja i dehumanizacja życia.  Odchodzimy od Natury, nie przyjmujemy o(d)żywczej mocy jaką niesie energia seksualna, sprowadzamy ją głównie do aktu seksualnego. Energia seksualna wyraża się poprzez uderzenie pioruna, to krople deszczu padające na miękką i spragnioną wody glebę, to promienie słońca pieszczące z rozkoszą wszystko, na co padają, to powiew wiatru, to delikatne krople rosy, to wreszcie święta unia kobiety i mężczyzny.
Energia seksualna jest czysta, niewinna w swojej istocie i święta, bo pochodząca od Boga, tak jak i my.  To za jej sprawą istnieje życie na ziemi. To poezja. To mistyka w akcji.
Otwórzmy się na nią, uleczmy swoje zranienia, nauczmy się jak z niej na co dzień czerpać siłę, moc, radość i wolność, a tym samym sprawimy, aby pokój gościł na Ziemi. Odzyskajmy Życie.

E s t e r a
Zmieniony (Środa, 30 Czerwiec 2010 23:18)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz