TRE- POZYTYWNE WIBRACJE

 


Uwaga!
Wszystkie materiały prezentowane w serwisie Terapie Naturalne służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem. 

 

                                      
                                      TRE - Tension & Trauma Releasing Exercises
                               - ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę w ciele
rewolucyjna technika pracy z ciałem, łatwa do nauczenia się i stosowania samemu w domu.
Ćwiczenia TRE, mogą stosować osoby doświadczające bolesnych i szkodliwych dla zdrowia skutków codziennego stresu, jak i ciężkich traumatycznych urazów.

TWÓRCA METODY TRE : Dr DAVID BERCELI jest traumatologiem,
 psychologiem, terapeutą bioenergetycznym CBT, który od wielu już lat
zajmuje się leczeniem traumy. Na przestrzeni ponad 20 lat pracował w
 ponad stu krajach, prowadząc warsztaty leczenia skutków traumy oraz
 opracowywał programy leczenia dla międzynarodowych organizacji.
Wieloletnie doświadczenie w pracy z pacjentem, który doświadczył
traumy i jej skutków w różnych, nawet najodleglejszych i słabo
rozwiniętych kulturach świata, pozwoliło mu opracować specjalny
 zestaw ćwiczeń o nazwie TRE, które pomagają rozluźnić głębokie
 napięcia mięśniowe i powięziowe, powstałe w ciele w czasie urazów
 fizycznych i psychicznych. Odkrył, że w traumie kryją się wyjątkowe
 możliwości transformacji jednostki, jeśli proces odbywa się w zgodzie
 z naturalnymi mechanizmami powrotu do STANU RÓWNOWAGI.
międzynarodowa strona: www.traumaprevention.com







Metoda TRE - pozytywne wibracje

 
Metoda TRE - pozytywne wibracje
Autor Natalia Toczek, 03.06.2014






                                               Metoda TRE - pozytywne wibracje
Poniżej przedstawiamy wywiad z Panią Alicją Zieńko, certyfikowanym Praktykiem TRE level II st. B, trenerką rozwoju osobistego, arteterapeutką, pedagogiem, malarką. Ukończyła m.in. Szkołę Trenerów Metrum, 2 stopnie malarstwa intuicyjnego Vedic Art, liczne Treningi Interpersonalne i Twórcze. Jest pod stałą superwizją nauczycieli TRE i Ośrodka Pracy z Ciałem w Koszalinie.


Co to jest metoda TRE i w jaki sposób nawiązuje do psychologii człowieka?
Ćwiczenia TRE wykorzystują wiedzę z zakresu traumatologii, terapii przez ciało, anatomii, neurofizjologii, a przede wszystkim niosą wsparcie i rozwój osobom najbardziej potrzebującym.
Ćwiczenia nazywają się w skrócie TRE (ang. Tension and Trauma Releasing Exercises) i zostały opracowane przez międzynarodowego eksperta w dziedzinie traumy, psychoterapeuty dr Davida Berceli z USA. Metoda TRE ma swoje korzenie w Analizie Bioenergetycznej dr Alexandra Lowena. Pracując z pacjentami, David Berceli powiązał pewne fakty: drżenia występujące podczas ćwiczeń bioenergetycznych oraz swoje własne doświadczenia i obserwacje z wojny. Początkowo metoda TRE miała służyć głównie weteranom wojennym i ich rodzinom, a następnie wszystkim osobom dotkniętym PTSD (zespół stresu pourazowego). Rozwój tej metody sprawił, że w ciągu ponad 20 lat, TRE pomaga wszystkim osobom, zmagającym się z różnymi rodzajami stresu, urazu fizycznego i psychicznego. TRE wspaniale komponuje się z innymi metodami terapii i psychoterapii. Wielu psychoterapeutów, psychologów, rehabilitantów, pielęgniarek szkoli się w tej metodzie, by móc łączyć pracę z ciałem oraz pomoc w zakresie swojej dziedziny.

W jaki sposób w TRE następuje uwolnienie napięć i blokad?
Metoda TRE przypomina gatunkowi ludzkiemu, że może sięgnąć w prosty sposób po naturalny mechanizm regulacji neuroruchowej.
Kilka prostych ćwiczeń przygotowuje ciało do uruchomienia drżeń mięśniowych i powięziowych. Podczas leżenia na macie, pozwalamy wibracjom rozluźniać napięcia i redukować bolesne skutki stresu. W miarę jak rozluźnia się przepona i mięsień biodrowo-lędźwiowy, cały tułów przechodzi w stan głębokiej relaksacji. Zostaje aktywowany układ parasympatyczny, odpowiedzialny m.in. za odpoczynek i trawienie.

Podczas ćwiczeń to ciało zaczyna przejmować kontrolę nad procesem. Ciało wie, jak się spinać, jak znieruchomieć, jak reagować na stres. Wie też, jak się rozluźnić i wrócić do stanu równowagi. To właśnie drżenia uzdrawiają ciało, dlatego twórca metody nazwał je Samoindukujące się Terapeutyczne Wibracje.
Każda żywa osoba pulsuje, każdy ssak korzysta z mechanizmu wibracji. My ludzie też mamy możliwość sobie o tym przypomnieć i pozwolić ciału zintegrować proces leczenia.
Dzięki temu, że TRE wykorzystuje naturalny mechanizm wibracji w ciele, zdrowienie człowieka odbywa się jednocześnie na wszystkich poziomach, gdyż wpływa pozytywnie na układ nerwowy, anatomiczny i biochemiczny. Normuje się ciśnienie krwi, tętno, oddech staje się głębszy, miarowy. Ustępują ataki depresji i paniki. Nerwowe osoby się uspokajają, a nieśmiałe i bez mocnych granic, nabierają odwagi i znajdują pewność siebie i niezależność. Ciało, dusza, emocje mogą znów pracować w harmonii.

Jak wygląda sesja TRE?
Sesja indywidualna trwa około 1 godziny i 15 minut. Jest chwila czasu na rozmowę, ćwiczenia wstępne oraz ćwiczenia, w których uruchamiają się wibracje. Moje zadanie to dać uczestnikowi sesji przestrzeń do kontaktu ze swoim ciałem, zadbać o bezpieczeństwo, przypominać o oddychaniu, proponować różne ustawienia. Moja najważniejsza rola to zachęcać do własnej pracy ze sobą i uczyć autoregulacji.
Jeśli pojawia się jakiś blok w ciele, stosuję interwencje słowne, dotykowe, masażowe. Czasem wystarczy podłożyć koc pod daną część ciała, by wibracje znów popłynęły swobodnie.

Jakie są formy zajęć z TRE?
Są to godzinne sesje indywidualne, dwugodzinne sesje grupowe, a także jedno- lub dwudniowe warsztaty rozwoju osobistego, w których jedną z proponowanych form pracy są ćwiczenia TRE. Lubię łączyć TRE z tańcem ekspresyjnym i z rysowaniem mandali. Taniec otwiera na naturalny ruch, rozgrzewa ciało, sprawia radość. Rysowanie mandali pomaga domknąć proces, wycisza.

Czym według Pani jest trauma?
Trauma to indywidualne, subiektywne odczucie sytuacji trudnej. Jedna sytuacja, zdarzenie jest dla jednego człowieka zbyt trudne i bolesne, dla drugiego jest „do przejścia”. Jeden się „otrząśnie”, inny będzie w sobie dusił strach, złość, smutek. Ale to interpretuje dane zdarzenie jako traumatyczne. Trauma to fizjologia i wszystkie reakcje na poziomie napięcia ciała. Ćwicząc TRE, dochodzimy do różnych wzorców napięciowych i je wygaszamy. Dla wibracji nie ważne czy był to wypadek samochodowy, ciężki poród, toksyczny związek, wymagająca praca, kontuzja sportowa. Napięcia odkładają się w ciele w podobny sposób i tworzy się nawyk napinania mięśni, a co za tym idzie, ból, dyskomfort i złe samopoczucie. 
Trauma potrafi tez siedzieć cicho, głęboko w ciele, nie chce być widoczna. Jest często całkiem niewinna i nie chcemy jej dostrzec. Mówimy: „to nic takiego, to tylko ból głowy”; „depresja zdarza się teraz każdemu”, „Bolą plecy? Poboli i przestanie. Nieczęsto kojarzymy ból, złe samopoczucie, bezsenność i problem w relacjach z przeżyciem traumatycznym, sytuacją trudną. Trauma jest wtedy, gdy po prostu ciało przestaje sobie radzić ze stresem.. 

Ważny aspekt pracy w TRE to ROZWÓJ OSOBISTY. Poprzez pracę z TRE można dostrzec związek między urazem, traumą doświadczoną w życiu dorosłym, a traumami przeżytymi w dzieciństwie. Często takie trudne doświadczenia jak: wypadek, choroba pomaga otworzyć i oczyścić przestrzeń, w której zagnieździły się traumy dziecięce. Dotarcie do nich na poziomie fizycznym, poprzez drżenia, daje możliwości głębokiego uzdrowienia nie tylko urazów fizycznych, ale i emocjonalnych, psychicznych.

Jak zazwyczaj czują się pacjenci po sesji? Czy odblokowanie napięć następuje poprzez płacz, śmiech.. czy jest to zupełnie inny proces?
Uczestnicy sesji często mówią, że są głęboko zrelaksowani, że czują się błogo, że jest im przyjemnie. Wiele osób za pierwszym razem już podczas ćwiczenia mówi: „ale dziwne :), ale jest super”.
Jedna z klientek po jednej z sesji podzieliła się swoimi odczuciami pisząc do mnie maila:
„Już pierwsza sesja znacznie zmniejszyła koszmarne napięcia ciała wynikające z PTSD. W ciele pojawiło się uczucie większego komfortu i przestrzeni. Spadło męczące tętno (do tej pory pomagała tylko akupunktura). 
Kolejne sesje pomagają uwalniać się dalej. Cieszę się, że znalazłam TRE i, nie zastanawiając się długo, zdecydowałam się spróbować.” Agnieszka z Warszawy
„Czerpię codziennie ogromną frajdę z TRE! Dla mnie osobiście jest to swoistego rodzaju przyjemna medytacja w ruchu.
Czerpię zadowolenie obserwując jak moje ciało i "głowa" reagują. Każda kolejna sesja TRE wnosi do mojego życia i doświadczenia coś nowego, co pomaga mi w moim rozwoju.
Dzięki TRE niemalże od razu zauważyłam zmiany na lepsze - zarówno w ciele, jak i "głowie" :)” Magda z Krakowa

Napięcia uwalniane są na poziomie ciała, także dla każdego ma to różny przebieg. Emocje czasem się zdarzają, gdy za procesem uwalniania kryją się nie wyrażone, długo tłumione uczucia. Czasem ktoś uroni łzę. Podczas sesji grupowych częściej się zdarza głośny, swobodny śmiech, który zaraża przynajmniej połowę grupy i bardzo pomaga w rozluźnieniu przepony i całego tułowia.

Jaka jest Pani ulubiona forma relaksu?
Uwielbiam słuchać muzyki i tańczyć do utworów, które mnie danego dnia zainspirowały.
A gdy jestem z przyjaciółmi po prostu uwielbiam z nimi.. gadać :)
oraz fanpage na Facebooku: TRE Alicja Zieńko




 Korzyści z metody TRE:
  • Redukuje stres i głębokie napięcia mięśniowe 
  • Zmniejsza objawy stresu pourazowego PTSD
  • Zmniejsza poziom lęku i niepokoju
  • Poprawia relacje międzyludzkie m.in. w związku i  w pracy
  • Poprawia sen i ułatwia zasypianie
  • Obniża stan nadpobudliwości
  • Poprawia pracę narządów wewnętrznych (m.in. perystaltykę jelit, ułatwia wypróżnianie)
  • Reguluje układ hormonalny
  • Przywraca sprawność po urazach i operacjach
  • Zmniejsza dolegliwości bólowe
  • Zwiększa elastyczność ciała dodając energii
  • Pozwala na poczucie ciała
  • Metoda autoterapii wspomagająca psychoterapię
  • Naturalna  profilaktyka


  • Łatwość nauki: ćwiczeń tych można się łatwo nauczyć i w wielu przypadkach ich skuteczność jest natychmiastowa
  • Naturalny środek zaradczy: w pewnych okolicznościach z tych ćwiczeń  można korzystać jak z naturalnego środka zapobiegającego lub minimalizującego symptomy PTSD, redukującego efekty urazów psychicznych, które wystąpią w przyszłości
  • Samodzielne stosowanie i diagnoza: można ich używać do samodiagnozowania rodzaju i stopnia napięć powstałych przez traumatyczne epizody
  • Codzienna gimnastyka: można je włączać do codziennego zestawu ćwiczeń np. Joga, Tai Chi, Stretching i używać ich do leczenia oraz zapobiegania stanom chorobowym
  • Głęboki sen i szybkie zasypianie:  umożliwiają zniwelować problemy z zasypianiem
  • Głęboki relaks: osiągnięty poprzez neurogenne drżenia
  • Obniżenie stanu nadpobudliwości:  powodują wyciszenie i z centrowanie
  • Szybkie przywrócenie zdolności leczenia: pomagają szybciej odtworzyć w ciele poczucie bezpieczeństwa, ułatwiając szybszy i bardziej zintegrowany proces zdrowienia
  • Jako profilaktyka: systematycznie stosowane uodporniają
  • Redukuje stres i głębokie napięcia mięśniowe 
  • Zmniejsza objawy stresu pourazowego PTSD
  • Zmniejsza poziom lęku i niepokoju
  • Poprawia relacje międzyludzkie m.in. w związku i  w pracy
  • Poprawia sen i ułatwia zasypianie
  • Obniża stan nadpobudliwości
  • Poprawia pracę narządów wewnętrznych (m.in. perystaltykę jelit, ułatwia wypróżnianie)
  • Reguluje układ hormonalny
  • Przywraca sprawność po urazach i operacjach
  • Zmniejsza dolegliwości bólowe
  • Zwiększa elastyczność ciała dodając energii
  • Pozwala na poczucie ciała
  • Metoda autoterapii wspomagająca psychoterapię
  • Naturalna  profilaktyka


Dla kogo ???

Dla wszystkich osób, którzy doświadczają:
  • stresu chwilowego np. (trudne relacje, praca, dom) i stresu chronicznego
  • stanów lękowych
  • stanów depresyjnych
  • chwiejności emocjonalnej i silnych napięć
  • kryzysów (rozwód, utrata pracy, ciężka choroba bliskiej osoby, odejście bliskiej osoby, żałoba.....)
  • presji i mobbingu
  • traumatycznych przeżyć (nadużyć przemocowych, wypadków komunikacyjnych i innych)
  • dyskomfortu wynikającego z niesprawności fizycznej 
Dla osób u których zdiagnozowano:
  • ADHD
  • PTSD (zespól stresu pourazowego)
  • Wtórny Zespół Stresu Pourazowego
  • Traumatyzację Zastępczą
Dla osób które chcą doświadczyć:
  • Głębokiego poczucia ciała
  • Energii w ciele i jej poczucia
  • Elastyczności i żywotności ciała
  • RELAXU i rozluźnienia
  • Spokoju

Dla osób pracujących w zawodach o dużym poziomie stresu:
  • Żołnierzy
  • Policjantów
  • Strażaków
  • Ratowników
  • Księży
  • Pracowników pomocy społecznej
  • Nauczycieli
  • Psychologów
  • Lekarzy
  • Psychoterapeutów
  • Pracowników zawodów medycznych
  • Urzędników
     
  • Znalezione w internecie :

    Byłam na warsztatach uwalniania traumy (TRE).

    Kiedy dowiedziałam się od znajomego, że są ćwiczenia które pomagają uwolnić się od traumy, stresu, trudnych przeżyć i emocji, to od razu zgłosiłam chęć udziału w warsztatach.
    Na warsztaty jechałam z lekkim niepokojem, ale jak się okazało nie tylko ja, ale wszyscy uczestnicy początkowo odczuwali tę emocję. To naturalne.
    Będziemy robić coś nowego i nie wiadomo jak na to zareagujemy. Czułam opór, ale również ciekawość i chęć poznania tych prostych ćwiczeń, które mogę wykonywać codziennie w domu . A więc mam narzędzie dzięki któremu sama „spuszczam” zbyt wielkie pokłady emocji i stresu. Co ważne mogę również uwolnić stare nieuświadomione emocje z okresu dzieciństwa.
    Metoda ta ma korzenie w Analizie Bioenergetycznej dr Alexandra Lowena. Ćwiczenia opracowane są w taki sposób, aby uwolnić głębokie napięcia utrzymujące się w ciele. Ćwiczenia TRE ( Trauma Releasing Exercises), mogą stosować osoby doświadczające bolesnych i szkodliwych dla zdrowia skutków codziennego stresu, jak i ciężkich traumatycznych urazów. Ćwiczenia TRE są sposobem samopomocy dla tych, którzy nie mają dostępu do terapii lub innych form pomocy. Ponadto, dla wielu osób nie potrzebujących terapii jest to użyteczny sposób na samodzielną regulację poziomu stresu związanego z codziennymi doświadczeniami.
    Metodę tą opracował dr David Berceli (USA) i już od 22 lat jeździ po całym świecie, aby pomagać ludziom, którzy doświadczyli traumy związanej z kataklizmami, wojnami, klęskami żywiołowymi.
    Ćwiczenia te są bardzo łatwe i nikt nie będzie miał problemu z ich wykonaniem. Mają one wywołać w organizmie naturalne drżenie mięśni, dzięki którym uwalniane są emocje (nagromadzona energia).
    Takie drżenie występuje u zwierząt i jest naturalną reakcją ich organizmu na przebyty stres. Zwierzę chowa się gdzieś w bezpiecznym miejscu i drży aż do ustąpienia drgań.
    U ludzi również występuje taki mechanizm.  Na przykład po wypadkach drogowych osoby bardzo często wpadają w stan naturalnego drżenia, który jest mylony często z odczuwaniem zimna. Drżymy z zimna, ale również drżymy po ciężkim przeżyciu. I to jest OK. Niestety ludzie często zatrzymują nieświadomie ten proces, gdyż są przestraszeni  tym, co się z nimi dzieje. A więc często dostają zastrzyk uspokajający lub sami pomagają sobie pijąc alkohol.
    Wykonując te ćwiczenia chodzi nam o to, aby świadomie wprowadzić się w takie kontrolowano-niekontrolowane drżenie. Kontrolowane bo sami je wywołujemy i możemy w każdej chwili je przerwać, a niekontrolowane ponieważ gdy już wprowadzimy się w to drżenie, to właśnie chodzi nam o to, aby pozwolić im płynąć, pozwolić się dziać. Puścić, a ciało samo poprowadzi.
    Jest w tym duża wolność i swoboda. Rozluźnia się cała miednica i często mijają bóle w tym obrębie ciała. Drżenia zaczynają się w nogach, stopniowo obejmują miednicę a potem przenoszą się wyżej i mogą objąć całe ciało. Ja na razie mam drżenia miednicy i nóg. Myślę, że trochę czasu musi minąć, aby objęły wyższe partie ciała.
    Dobrze jest mieć kontakt z trenerem, który nauczył nas tych ćwiczeń, aby wszelkie wątpliwości i pytania, które pojawiają się w trakcie ćwiczeń własnych, rozwiewać.
    Jeśli przechodzisz terapię indywidualną i masz swojego psychoterapeutę, to też bardzo dobrze, gdyż czuję, że te ćwiczenia mogą przyśpieszyć proces terapii.
    Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, to informacje są na stronie:
    http://www.bioenergetykalowena.pl/david_berceli/
    Jest też książka z ćwiczeniami do nabycia właśnie na tej stronie. „Zaufaj ciału”
    Niedawno także dowiedziałam się, że jest również inny Pan,  który zajmuje się tą tematyką. Natknęłam się na książkę, która będzie dostępna na rynku wydawniczym w Polsce od marca 2012.  „Obudź tygrysa” Petera Levina, która opisuje jego podejście do traumy, jako zjawiska energetycznego, uwięzionego w ciele. Książka opisuje stworzoną przez Levina metodę terapii traumy, tzw. Doświadczanie Somatyczne.
    http://www.czarnaowca.pl/psychologia/obudzic_tygrysa,p1935914114
    Mój post nie jest reklamą żadnej z tych metod. Jest jedynie czystą informacją i relacją z moich warsztatów.
    Cieszę się, że pojawiają się w Polsce nowe metody i techniki radzenia sobie z życiem. :)